28 kwietnia – 3 maja 2006, „Pieszo w nieznane” – Bieszczady

Rajd Górski

„PIESZO W NIEZNANE”

BIESZCZADY

Termin: 28.04 – 03.05.2006

„Pójdę w połoniny
W roztańczone bujne trawy
Pod rękę razem
Z polnym wiatrem
Między szumem liści
Ukryte słowa dla mnie
Zanucę je głośniej
Niech popłyną dalej gdzieś”
z repertuaru „Domu o zielonych progach”

WYJAZD Z  POZNANIA

ZBIÓRKA GODZ.18:50
28 kwietnia(piątek)
W HOLU DWORCA GŁÓWNEGO (przy kasie nr 1)

Wyjeżdżamy z Poznania o 19:35. Jedziemy pociągiem pospiesznym do Wrocławia Głównego (21:55). Następnie z Wrocławia o 22:00 pociągiem pospiesznym do Rzeszowa (04:46). Z Rzeszowa (05:10) pociągiem pospiesznym do Zagórza. Na miejscu jesteśmy o 10:00. Następnie przesiadamy się w busa i jedziemy do Baligrodu. Stąd ruszamy na szlak.

PRZYJAZD  DO  POZNANIA

Z miejscowości Bereżki jedziemy busem do Przemyśla. Tam o 13:32 mamy pociąg pośpieszny do Wrocławia, gdzie dojeżdżamy o 21:32. Stamtąd wyjeżdżamy do Poznania pociągiem pospiesznym o 23:10. Mamy więc ponad godzinną przerwę na przekąszenie czegoś dobrego. W Poznaniu jesteśmy na miejscu o 1:43.

KOSZTY

PKP 60 zł + busy ok. 30 zł + noclegi 42 zł (15 +10 + 12 + 6)zł + bilety do Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Razem: ok. 140 zł.
Standardowo cena ta nie obejmuje wyżywienia. Przy zapisach będziemy pobierały zaliczki w wysokości 70 zł w celu zakupienia biletów PKP na przejazd (czy będą to bilety grupowe, czy weekendowe).

PROPONOWANA TRASA

WSZYSTKIE CZASY PODANO BEZ WLICZONYCH POSTOJÓW i PRZERW

DZIEŃ PIERWSZY:
Trasę rozpoczynamy z Baligrodu położonego nad potokiem Hoczewka, gdzie możemy obejrzeć zabytkową cerkiew. Wyruszamy szlakiem niebieskim przez Kropiwne, Berdo, Durną. Wchodzimy na Łopiennik. Skąd szlakiem czarnym dochodzimy do drogi prowadzącej do Cisnej położonej w dolinie rzeki Solinki. Czas przejścia ok. 6 h. Tam czeka na nas nocleg w szkole podstawowej w klasach lekcyjnych na materacach. Wieczorkiem proponujemy wypad do piwiarnii-pubu  „Siekierazada”, która oprócz super klimatu oferuje olbrzymi wybór piwa i wina :+)).

DZIEŃ DRUGI:
Z Cisnej idziemy w kierunku Dolżycy. Wchodzimy na szlak czarny, który początkowo biegnie wzdłuż Solinki. Wspinamy się po stokach Falowej. Następnie idziemy przez Czereninę i dalej bokiem Kiczery, tzw. "siodełko" pod Kiczerą. Stąd schodzimy w dolinę dawnej wsi Jaworzec. Po przejściu potoku Wetlina, na stoku, będzie widoczna bacówka Jaworzec. Tu zrobimy sobie małą przerwę. Stamtąd przez Krysową, Wysokie Berdo dochodzimy do Przełęczy Orłowicza. Chętni mogą udać się szlakiem czerwonym na Smerek. Następnie szlakiem żótym przez ścieżkę przyrodniczą Suche Rzeki – Smerek dochodzimy do miejsca naszego noclegu. Jest to baza ZHP „Ostoja”. Tam uwaga … czeka nas spanie w 10-osobowych namiotach na pryczach. Ale bez obaw mamy do dyspozycji materace, nieograniczoną liczbę kocyków i wrzątek . Do tego czeka nas gorący prysznic. A gdy warunki pogodowe nie będą nam sprzyjały mamy możliwość spania w schronisku w sali kominkowej i w jadalni. Dla ciepłolubnych jest do dyspozycji schronisko, ale tylko w przypadku wolnych miejsc. To nie koniec atrakcji na ten dzień. Mamy kolejną niespodziankę, a mianowicie spędzenie miłego wieczorku przy OGNISKU :+)))) (czas trasy ok. 7 h).

DZIEŃ TRZECI:
Z miejsca noclegu idziemy ponownie szlakiem żółtym do Przełęczy Orłowicza. Następnie wchodzimy na szlak czerwony i możemy tutaj podziwiać Połoninę Wetlińską. Mijamy Hnatowe Berdo, idziemy przez Osadzki Wierch, Roh. Następnie ścieżką przyrodniczą Połonina Wetlińska dochodzimy do schroniska Chatka Puchatka (jest to najwyżej położone bieszczadzkie schronisko). Nie ma tam możliwości kąpieli, ale lubiący czystość nie mają się co martwić, tu nie będziemy nocować. Po małej przerwie ruszamy do miejscowości Brzegi Górne. Następnie dalej szlakiem czerwonym przez Połoninę Caryńską dochodzimy do szlaku zielonego, którym kierujemy się do Przełęczy Wyżniańskiej. Stamtąd dalej szlakiem zielonym dochodzimy do bacówki Pod Małą Rawką i tu mamy klimaciarski nocleg w popielicach (chatka obok schroniska), (ok. 7 h).
Dla chętnych zdobycie Małej i Wielkiej Rawki (proponujemy dla tych, którzy następnego dnia wybiorą
trasę nr 2).

DZIEŃ CZWARTY:
Tego dnia mamy dwie trasy do wyboru:

Trasa nr 1: Z bacówki Pod Mała Rawką zdobywamy bez plecaków Małą i Wielką Rawkę. Następnie zielonym szlakiem przez Przełęcz Wyżniańską dochodzimy do Połoniny Caryńskiej i dalej zielonym szlakiem idziemy częścią połoniny Caryńskiej, której nie widzieliśmy dnia poprzedniego. Ostatecznie dochodzimy do Przysłupu Caryńskiego, gdzie mamy nocleg w schronisku studenckim „Koliba” (czas ok. 5 h).

Trasa nr 2: Z bacówki Pod Małą Rawką dochodzimy szlakiem zielonym do Przełęczy Wyżniańskiej. Stąd dojeżdżamy busem do Wołosatego. Następnie wchodzimy na szlak niebieski, gdzie mijamy Hudów Wierszek i idziemy ścieżką przyrodniczo-historyczną Wołosate-Tarnica. Potem szlakiem żółtym zdobywamy Tarnicę, która jest najwyższym szczytem Bieszczad (1346 m. n.p.m). Stamtąd przez Przełęcz Goprowców, Krzemień dalej szlakiem niebieskim idziemy przez Bukowe Berdo. Połonina Bukowego Berda to jeden z najpiękniejszych bieszczadzkich szlaków. Następnie poruszamy się ścieżką przyrodniczą Bukowe Berdo, mijamy Widełki, Kopę. Dochodzimy do szlaku zielonego, który poprowadzi nas do schroniska studenckiego „Koliba” (czas ok. 8 h).

Czy to koniec atrakcji na ten dzień? Oczywiście, że nie. Tym razem czeka nas nocleg w szopie na sianie :+))). Jest ona zamykana i pani zapewnia, że nic nie kapie na głowę nawet przy deszczu:+)))). Mamy tutaj prysznic. Hurra. Zimny, ale to tylko drobnostka, o której nie warto wspominać. Jednak wrzątku mamy do dyspozycji tyle ile dusza zapragnie. Do tego jest jeszcze kuchnia polowa. Ależ luksusy.

DZIEŃ PIĄTY:
Schodzimy ze schroniska „Koliba” szlakiem żółtym do miejscowości Bereżki, gdzie czeka na nas bus
(czas 45 min).

GDZIE MIESZKAMY

Szkoła Podstawowa w Cisnej
ZHP Ostoja http://baza-ostoja.republika.pl/ostoja.htm
Bacówka PTTK Pod Małą Rawką http://rawka.pl/
Schronisko studenckie „Koliba”  (nie posiada swojej strony, gdyż jest jeszcze wieki za techniką)

NALEŻY ZABRAĆ

•    PLECAK (tym razem chyba już się spodziewaliście?)
•    Własny śpiwór i  karimatę (obowiązkowo!!!)
•    wygodne buty (najlepiej takie do chodzenia po górach), miękkie obuwie na zmianę
•    ciepłe ciuchy, wskazana odzież przeciwdeszczowa, czapki i rękawiczki też mogą się przydać-nigdy nie wiadomo, czy nie będzie akurat padał śnieg 😉
•    mapę (żeby się nie zgubić) i latarkę (tak na wszelki wypadek – kto by nam zaufał ;))
•    okulary przeciwsłoneczne
•    plaster z opatrunkiem na obtarcia nóżek, bandaż elastyczny, coś na gardziołko, środki po…
•    jedzenie, picie i przyrządy do konsumpcji wedle uznania (kubek, sztućce, stół ogrodowy, leżaki, grill…),
•    cudowny antydepresyjno-rozgrzewający nektar słodko-gorzki
•    świeczki (…na długie nocne Polaków rozmowy…albo jakby zabrakło prądu)
•    mocne gardło (do śpiewania, jak ktoś nie umie, to prosimy o wykorzystywanie gardła w inny sposób)
•    Śpiewnik Rajdowy STK
•    gitarzyści zabierają gitarę, perkusji nie bierzemy, bo i tak nikt nigdy nie chciał grać
•    jak zawsze dobry humor

INFORMACJE o Bieszczadach…
…są w Internecie. Zostawię więc tylko parę linków  :
http://www.twojebieszczady.pl/
http://www.bieszczady.pl/
http://www.bieszczady.net.pl/
http://www.foto.bieszczady.pl/

TELEFONY i ADRESY GOPR !!!
Numer ratunkowy w górach: 601 100 300
 
ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!
Rajd ”Pieszo w nieznane” w Bieszczadach nie jest rajdem zorganizowanej grupy ludzi. Uczestnicy jadą indywidualnie i na własną odpowiedzialność. Zalecane jest ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków i zdrowotne w Polsce. Członkowie Sekcji Turystyki Kwalifikowanej, którzy opłacili składkę, takie ubezpieczenie otrzymują wraz z legitymacją Sekcji. Organizator oraz Sekcja Turystyki Kwalifikowanej AZS Akademii Ekonomicznej w Poznaniu i Akademicki Związek Sportowy w Poznaniu nie biorą żadnej odpowiedzialności za wypadki powstałe w czasie rajdu i nie gwarantują, że informacje na temat rajdu, trasy i wszelkie, inne informacje, przekazane uczestnikom w dobrej wierze, są zgodne z rzeczywistością. Ale staraliśmy się uczynić wszystko rzetelnie.
 
ORGANIZATORZY:
Magdalena Wronka,
dyżur w siedzibie STK – AZS, bud. B sala 013 – poniedziałek, 11:05 – 11:45,  wtorek, 12:45 – 13:45
Karolina Jarząbek,
dyżur w siedzibie STK – AZS, bud. B sala 013 –czwartek, 13:45 – 14:30

Zapraszamy serdecznie!