Rajd z cyklu „Majówka w nieznane” 2015 – spływ rzeką Obrą

spływObrą

Sekcja Turystyki Kwalifikowanej AZS Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu serdecznie zaprasza na rajd z cyklu „Majówka w nieznane”, czyli… na spływ kajakowy rzeką Obrą!

Termin wyjazdu:
01.05. – 03.05.2015r
Koszt: 140 zł (zapisy/wpłaty do 17.04)

Po zeszłorocznej przeprawie dziko meandrującą, pomiędzy pięknymi zakątkami przyrody, Drawą, gdzie poziom trudności potrafił uprzykrzyć życie nawet najbardziej doświadczonym śmiałkom i zmieniał się z każdym pokonanym kilometrem rzeki, gdzie z pozoru spokojne jeziora, na których chcieliśmy zaznać odpoczynku, potrafiły zmienić się w wyzwania
w trakcie których organizator nie wiedział czy reszta załogi nie przywiąże go na noc do drzewa, gdzie wieczorne ogniska płonęły tak silnie, że w namiotach było jasno jak
w dzień, gdzie nasz wspaniały maestro cudownego, pięciostrunowego instrumentu raczył Nas muzyką tak piękną, że aż leśne ptaki przylatywały zawstydzone czerpać nauki z tych że dźwięków, a niezmordowane gardła naszych dzielnych śpiewaków, podobno, można było usłyszeć w pobliskich wioskach…. nastał czas na spływ rzeką Obrą!!!

Doszły mnie słuchy ze już parę osób się wpisało na listę więc to dobry moment by powiedzieć coś więcej o tegorocznej majówce, która jak już pewnie dobrze wiecie odbędzie się na rzece Obrze.


Poziom trudności i opis rzeki.

Kto był na Drawie to tym razem odpocznie od szybkiego nurtu ale nie od przeszkód 🙂
Wybrałem trudniejszy odcinek rzeki – ale nie martwcie się tym, ponieważ nurt jest na tyle spokojny ze łatwiej powinno nam się pokonywać przeszkody. Starałem się wybrać odcinek bardziej zalesiony żeby uniknąć pływania po tzw. patelni, czyli miejscach gdzie wokół nas widzimy same trzciny.
Spływ jest na początku maja więc nie ma co ukrywać że woda może być dla większości zimna więc w kajakach będziemy mieli tylko najpotrzebniejsze rzeczy a reszta bagażu będzie od nas zabierana i przywożona na campingi. Pamiętajcie by przygotować sobie do kajaka zapasowe ubranie po ewentualnej wywrotce.

TRASA

Dzień 1. Spotykamy się z kierowcami którzy zabierają nas do miejscowości Międzyrzecz. Na miejscu parę słów organizacyjnych na początek, dobranie się w pary i ruszamy na wodę! Płyniemy ok 15km. Pierwszych parę km będzie spokojnych aż wpłyniemy do lasu, gdzie pewnie spotkamy nie jedną przeszkodę do pokonania. Odcinek zakończymy na campingu MAYA gdzie planowane jest ognisko oraz spanie na sianie w specjalnie wyremontowanej do tego stajni. Prawdopodobnie będzie można się udać na pobliski camping na świeżo przyrządzanego karpia z tamtejszej hodowli. Campingi są na uboczu mieściny Górzyca.

Dzień 2. Wstajemy, ogarniamy się i płyniemy dalej! Ponownie czekają na nas mniej lub bardziej zalesione brzegi, mała przenoska, a na koniec jedyne na trasie jezioro Bledzewskie. Na końcu jeziora jest elektrownia z zaporą co oznacza kolejna przenoskę a zarazem zbliżający się koniec drugiego odcinka spływu. Łącznie pokonamy ok 18km.

Dzień 3. Jak zwykle pobudka, śniadanie, zbieramy się i ruszamy na ostatni odcinek rzeki. Do pokonania ostanie ok 18km. Brzegi jak zwykle- na początku mniej zalesione, później ciemny, gęsty las :). Na końcu przyjeżdża pan od kajaków i zabiera kierowców do ich aut żeby mogli wrócić po resztę grupy. Tu także padnie ostateczna decyzja, ile osób ma chęć i siły jechać do miejscowości Pniewo, oglądać Międzyrzecki Rejon Umocniony.

Należy zabrać:

  • namiot, śpiwór, karimatę
  • strój kąpielowy, krem z filtrem, nakrycie na głowę
  • rękawiczki a’la rowerowe
  • buty (sandały lub buty neoprenowe)/ ciuchy do kajaku (czyt. do zmoczenia /zgubienia/utopienia/dezintegracji)
  • kurtkę przeciwdeszczową,
  • sweter, bluzę, lub inne ciepłe wdzianko,
  • jedzenie, picie
  • coś na komary
  • plastry na obtarte stópki oraz zatyczki do uszu na charapanie sąsiada
  • latarkę/ czołówkę
  • worek nieprzemakalny/torebki strunowe etc czyli cos gdzie każdy będzie mógł sobie schować swoje elektroniczne lub/i cenne rzeczy – już nie raz byłem świadkiem niezamierzonych kąpieli komórek, aparatów itd…
  • śpiewniki rajdowy STK
  • gitara mile widziana
  • doskonały humor
  • żyłka, haczyk, spławik do upolowania kolacji

Cena.
Wpłaty na konto przyjmuję do 17.04.2015r. Ze względu że nie jedziemy komunikacją miejską, cena dla wszystkich jest ta sama czyli 140zł i zawiera ona wynajem kajaków, wioseł, kamizelek ratunkowych oraz podobno dostaniemy poddupniki do kajaka :), 2 noclegi oraz przewóz naszych bagaży pomiędzy campingami.

—> FORMULARZ ZAPISÓW <—
(liczba miejsc ograniczona!!)

Organizator:
Jarek Topolewski