Cześć SeTKowicze!
Wydarzenie dla naszych szczurów wodnych i nie tylko! Zapraszamy Was na spływ rzeką Obra, ognisko i spanie w namiotach. Będzie zabawa, będzie mokro.
Kiedy to?
Spotykamy się w Zbąszyniu na Campingu przy baszcie w piątek 20 maja “po pracy”.
Powrót w niedzielę po południu
Jak się zapisać?
Wypełnić formularz zgłoszeniowy:
https://forms.gle/jg3Yj2HxWJGWgALA7
Ile to kosztuje?
Od osoby: 140 zł
O uczestnictwie w rajdzie decyduje kolejność wpłat, przy czym pierwszeństwo uczestnictwa mają SeTKowicze zapisani do AZS, studenci UEP oraz osoby wcześniej działające na rzecz STK.
Co się składa na cenę?
Noclegi na Campingu, wynajem kajaków i transport.
Dojazd do Zbąszynia i wyżywienie we własnym zakresie. Istnieje możliwość zaopatrzenia w kiełbaski do ogniska w sobotę oraz catering w niedziele na postoju. Resztę wyżywienia możemy kupić w pobliskich sklepach. Zgodnie z deklaracją w formularzu dochodzi 30 zł kosztów, w skład których wchodzą:
- Organizacja ogniska z kiełbaskami (kiełbaski, pieczywo, sosy, naczynia i surówka)
- Catering w niedzielę (do wyboru: żurek, pomidorowa lub flaki plus chlebek)
Gdzie śpimy?
Camping przy “Baszcie” https://centrumsportu-zbaszyn.pl/oferta/camping/
Jak wygląda transport?
Z Poznania do Zbąszynia pociągi odjeżdżają w piątek po południu co godzinę, a nawet częściej. Podróż trwa ok. godziny. Istnieje możliwość podrzucenia bagaży z PKP na Camping. Istnieje możliwość dojazdu własnym samochodem i pozostawienia go na parkingu.
Dzień 1, sobota: ok. 18 km, 6-7 godz.
Pobudka, jedzonko i toaleta poranna (kolejność wg. własnego wyboru). O 8:00 godz. wyjazd.
Mili ludzie busami zawożą nas do przystani kajakowej w Kopanicy. Tam wsiadamy w kajaki i zaczynamy imprezę na wodzie. Pierwszy odcinek Obry jest spokojny i prowadzi nas do Jeziora Chobienickiego. Mijamy Wyspę Wojciechowską, która jest rezerwatem ptactwa wodnego. Mijamy Grójec Wielki i wpływamy do kolejnego jeziora. Machając wiosłami dopływamy do Nowej Wsi. Tam robimy przerwę (ok. 1 godz), przy plaży jest bistro, w którym można wrzucić coś na ząb. Wpływamy na Jezioro Błędno. Ostatni kawałek na wodzie tego dnia. Tutaj musimy przepłynąć przez ponad pół jeziora i docieramy do upragnionego celu.
Pierwszy dzień kończy się przy naszym Campingu.
Dzień 2, niedziela: ok 19 km, 5-6 godz.
Nasz drugi dzień rozpoczynamy na Campingu, wbijamy się w kamizelki i wypływamy na jezioro. Tym razem tylko 700m płyniemy jeziorem i wpływamy do Obry. Zwiedzamy Miasto Zbąszyń od strony wody i machamy, aż do jeziora Lutol. Jest planowana przerwa na małej plaży, gdzie może nas odwiedzić Catering. Kto chce, może zamówić jedzenie, będzie dostarczone. Dalej płyniemy do kolejnego jeziora przy Trzcielu. W Trzcielu na plaży kończymy się moczyć, wyciągamy kajaki i czekamy na Transport do Zbąszynia. W Zbąszyniu pakujemy się na powrót.
Kto za to odpowiada?
Bartek Jablonski
Ewelina Łakoma